Orzeźwiający, idealny na upały:)
Składniki (na jedną szklankę):
kawałek arbuza (schłodzonego)
banan
łyżka świeżego soku z cytryny
świeża mięta (opcjonalnie)
Wszystkie składniki miksujemy i gotowe!
Jeżeli koktajl wychodzi nam za gęsty, można dodać odrobinę mleka roślinnego lub wody.
Lekarze zalecają dietę wzbogaconą o arbuzy osobom cierpiącym na nadciśnienie. Owoce zawierają bowiem składnik, który dobrze wpływa na naczynia krwionośne. To cytrulina, która w organizmie przekształca się w argininę - aminokwas wspierający prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia.
Arginina rozszerza naczynia krwionośne, co daje podobne efekty jak po zażyciu Viagry. Zwiększa popęd seksualny i poprawia erekcję.
Arbuz zawiera również glutation, substancję odtruwającą i zwalczającą wolne rodniki. Oczyszcza, odmładza, przyspiesza redukcję tkanki tłuszczowej, wspomaga odporność, łagodzi objawy zmęczenia. Stoi na straży naszego zdrowia! Występuje w każdej komórce organizmu, szczególnie bogate w jego zasoby są nerki, wątroba i soczewka oka.
Źródło:
http://zdrowie.dziennik.pl/diety/artykuly/345922,arbuz-zamiast-viagry.html
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=459534234133890&set=a.431889863564994.1073741826.431751713578809&type=1&theater
Bardzo fajny blog :) pozdro!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowo :)
OdpowiedzUsuńRobię podobny, tylko dodaję jeszcze surowy szpinak, ew. awokado :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję następnym razem:)
OdpowiedzUsuńOMG-OMG-OMG wreszcie znalazłam polski blog wegański i bezglutenowy!!! I to dobry! jestem kupiona.
OdpowiedzUsuń(bo anglojezyczne blogi sa cudowne i kocham je ponad zycie, ale jednak dobrze wiedziec ze w Polsce można spotkać weganina bezglutenowca! :)) mogę zapytac Zielony Soku czy masz celiakie czy alergię czy nadwrazliwosc? btw propsy za Promoe w profilu bloggera, uwielbiam tego gościa :)
co do przepisu: wlasnie kupilam dzis arbuza i banany. z tym ze polowe arbuza juz zezarłam. Ale jutro zrobię smoothie :) lubie tez zmiksowac samego arbuza i dodac kostki lodu i mam taki oto zimny napoj :)
Cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńCo do glutenu, to podejrzewam nadwrażliwość lub coś podobnego, ponieważ odstawienie (na własną rękę) pomogło usunąć objawy, które męczyły mnie od lat, a lekarze przyczyny nie znaleźli. Różnymi ścieżkami doszłam do miejsca, w którym pozostała mi jedynie próba odstawienia lub ograniczenia glutenu i na szczęście ta droga wydaje się być słuszna:)