Składniki (na ok. 4-5 porcji):
- 3 średnie marchewki
- 2 łodygi selera naciowego
- 2-3 nieduże cebule
- ząbek czosnku
- 600 g mrożonego groszku
- mały pęczek świeżej mięty
- oliwa
- sól, pieprz
Marchewkę, cebulę i seler kroimy w średniej grubości plasterki. Czosnek obieramy i kroimy w cienkie plasterki.
Do garnka wlewamy oliwę, a kiedy się rozgrzeje, dodajemy pokrojone warzywa. Całość mieszamy drewnianą łyżką i smażymy przez ok. 5 minut. Po tym czasie warzywa zalewamy wodą i gotujemy ok 10 minut pod uchyloną pokrywką, aż marchewki będą miękkie. Następnie dodajemy zielony groszek i wodę (tak, żeby zakryła wszystkie składniki) i całość gotujemy przez następne 5-7 minut.
Zdejmujemy garnek z palnika i pozostawiamy, aż zawartość trochę ostygnie. W tym czasie zrywamy listki mięty z łodyżek. Dodajemy je do zupy i całość miksujemy, aż uzyskamy kremową konsystencję. Na koniec można zupę doprawić solą i pieprzem.
Najlepiej smakuje z grillowanymi grzankami.
Smacznego!
Spróbuję.
OdpowiedzUsuńDzisiaj robiłam zupę groszkową ,ale trochę inną.Twoja na pewno też jest pyszna uwielbiam groszek w każdej postaci .Fajnego masz bloga i piękne zdjęcia .Nie masz banerka Vegespot ,a tam są super blogi wege. Umieściłam Cię w odwiedzanych przez siebie blogach.Byłabym wdzięczna za rewanż .mam bloga wegetariańskiego ale chciałabym współpracować z logami wegańskimi.Powoli podążam w kierunku weganizmu :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, na pewno będziemy zaglądać! :)
Usuń