środa, 25 września 2013

Sok z Czarnego Bzu









Dziki czarny bez zbieramy z dala od miasta, dróg i pól, 
na których mogły być stosowane opryski. 
Do spożycia (po przegotowaniu!) nadają się tylko dojrzałe, czarne owoce, 
te zielone należy usunąć, gdyż są trujące.
Do odcinania kiści z krzaka najlepiej sprawdzają się nożyczki.





Skład:
owoce czarnego dzikiego bzu
sok z cytryny (na 1L soku 1 cytryna)
coś do osłodzenia (cukier, ksylitol, syrop z agawy, miód... według uznania)



Kiście delikatnie płuczemy pod zimną wodą i 
za pomocą widelca ściągamy owoce wprost do garnka. 
Zalewamy wodą, tak żeby delikatnie przykryła owoce.
Gotujemy bez przykrycia na dużym ogniu przez około 15minut, 
tak żeby owoce popękały.
Studzimy i cedzimy przez drobne sito lub gazę oddzielając miąższ od soku.
(Miąższ możemy wykorzystać do zrobienia dżemu)
Sok doprawiamy świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i 
dowolną substancją słodzącą. 
(Wyjątkowo, nie-wegańsko użyłam miodu, 
gdyż ma to być sok na jesienno-zimowe wzmocnienie)
Przelewamy w słoiczki i pasteryzujemy.  
Jedną lub więcej buteleczek bez pasteryzacji 
możemy przechować w lodówce i zużyć w ciągu kilku dni.
Sok wykorzystujemy do rozcieńczania z wodą, dodajemy do herbaty lub polewamy nim desery.



Czarny bez to jedna z najstarszych roślin wykorzystywana do celów leczniczych w Europie. Owoce dzikiego czarnego bzu maja właściwości antyoksydacyjne i oczyszczają organizm z toksyn. Są bogate w witaminę A, C i witaminy z grupy B, żelazo, potas, sód i wapń, dzięki czemu pomocne są w zwalczaniu przeziębień i infekcji, przy których występuje gorączka. Wykazują również właściwości przeciwbólowe (bóle zęba i migreny).

Uwaga! Nie spożywać owoców na surowo, gdyż zawarte w nich sambunigryna i sambucybna, są substancjami  dla ludzi w większych ilościach trujące i powodują bóle głowy, nudności, wymioty, biegunkę. Wysoka temperatura, podczas ich gotowania, usuwa jednak właściwości toksyczne.








photo ©missfotografo.com 

 

2 komentarze :

  1. nie piłam całe wieki, ale pamiętam jego smak z dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u mnie w rodzinie takiego soku niestety się nie robiło :( jestem pierwsza... muszę przyznać, że ma zachwycający smak!

      Usuń