Dip Fasolowy:
1 garść suchej, następnie namoczonej i ugotowanej czerwonej fasoli
1 średni pomidor
1 ząbek czosnku
do smaku: oregano lub inne zioła, sól, pieprz
Czerwoną fasolę moczymy przez kilka godzin lub przez noc i
gotujemy do miękkości. Po przestygnięciu miksujemy fasolę w blenderze
wraz z odrobiną wody, w której się gotowała z pozostałymi składnikami.
gotujemy do miękkości. Po przestygnięciu miksujemy fasolę w blenderze
wraz z odrobiną wody, w której się gotowała z pozostałymi składnikami.
Doprawiamy według uznania. Nie miałam w domu świeżych ziół,
więc użyłam suszonego oregano i odrobinę majeranku.
więc użyłam suszonego oregano i odrobinę majeranku.
Porcja dipu wystarczy na obfite przesmarowanie 2-óch placków.
Placek à la Chapati
składniki na 1 placek:
30g /2 czubate łyżki/ mąki gryczanej (lub zmielonej niepalonej kaszy gryczanej)
30g /2 czubate łyżki/ mąki gryczanej (lub zmielonej niepalonej kaszy gryczanej)
30g mąki kukurydzianej
około 100ml wody
½ łyżeczki kurkumy
płaska łyżeczka oleju kokosowego
Wszystkie składniki połączyć w gładką masę, odrobinę gęstszą niż na
naleśniki (za rzadka- dosypać mąki, za gęsta- dolać wody). Wylewamy i
rozprowadzamy ciasto łyżką po rozgrzaną patelni i smażymy na średnim ogniu z
dwóch stron. Jeśli mamy dobrą patelnie, do której nie przywiera, smażymy na
sucho, w innym przypadku przesmarować patelnie lekko tłuszczem kokosowym.
Placek można składać na pół lub zawijać jak naleśnik, w zależności od
tego co w niego napakujemy. Można również podawać jako dodatek do curry,
sałatek i ogólnie traktować jako pieczywo ;)
Dodatki:
roszponka
rukola
awokado /plasterki/
suszone pomidory w oliwie
czerwona cebula /krążki/
pestki z dyni
Prosto z patelni, ciepłe Chapati przesmarować na połowie dipem a na
drugą ułożyć zieleninę, plastry awokado,
plastry cebuli, pokrojone w paseczki odsączone z oliwy pomidory... wszystko posypać pestkami dyni, skropić sosem Vinegrette lub po prostu oliwą z oliwek i octem jabłkowym.
Herbatka z liści papai jako aperitif
Suszone liście papai są delikatne w smaku a ze względu na swoje
właściwości świetnie pasują na bezalkoholowy aperitif ;)
Dzięki licznym enzymom, witaminą i minerałą (jak witamina A, C, E, wit.
z grupy B, beta-karoten, fosfor, cynk i przeciwutleniacze) wspomaga trawienie,
poprawia odporność, wspomaga układ naczyniowo-sercowy i oczyszcza organizm.
O właściwościach antynowotworowych liści papai mówiła już dawna medycyna
tradycyjna, a w 2010r Dr Nam Dang wraz z zespołem z
Uniwersytetu na Florydzie dowiódł tego w badaniach laboratoryjnych.
Parzyć jak zwykłą herbatę i spożywać 30 min przed posiłkiem.
Co jeśli nie mamy blendera? Gorąco polecam nabycie tego codziennego użytku a niedrogiego
urządzenia… znacznie skraca czas przygotowania potraw, jaki i otwiera nowe
drogi w kulinarnej podróży. Tymczasem trzeba będzie starannie ugnieść fasolę i
pomidora widelcem a czosnek przecisnąć przez wyciskarkę do czosnku.
Czy można użyć fasoli z puszki? Można, ale na własną odpowiedzialność ;) Puszki w
których przechowywana jest żywność, pokryte są żywicą z dodatkiem bisfenolu A (BPA),
tak żeby przechowywana w nich żywność nie weszła w reakcje chemiczne z puszką,
która mogłaby rdzewieć. BPA chroni puszkę ale nie nas!
Jest to silnie toksyczna substancja,
szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży i niemowląt (o losie! znajdziesz
ją praktycznie w każdej plastikowej butelce dla niemowląt!).
Bisfenol A może powodować
nadpobudliwość, niedorozwój mózgu, bezpłodność u kobiet, nadwagę u kobiet i mężczyzn,
zwiększa ryzyko zachorowania na raka, ponadto zaburza działania systemu
dopaminergicznego i zaburza funkcjonowanie hormonów tarczycy.
Znając te wszystkie
dane, uprzednie planowanie, namaczanie ziaren fasoli nie wydaje się aż tak
uciążliwe :))
Poszczególne kraje zaczynają
zakazywać dodawania BPA do żywności (w Kanadzie nie można go dodawać do
produktów przeznaczonych dla kobiet w ciąży, matek karmiących i dzieci), a w
niektórych środek ten jest permanentnie wycofany (Japonia, Korea, niektóre
stany USA).
Kurkuma jest rośliną pochodzącą z Azji i
jest tam powszechnie stosowana jako przyprawa i lek. Kurkumina, główny
składnik w korzeniu tej rośliny, który nadaje żółty kolor, działa
przeciwzapalnie, przeciwutleniająco, przeciwnowotworowo, obniża poziom
cholesterolu, wzmacnia elastyczność stawów i zmniejsza ich obrzęki, poprawia
trawienie, chroni wątrobę przed toksynami.
Wow, ile tego dobrego! Warto
przemycać kurkumę dojąc ją nie tylko do potraw curry, ale i pieczywa, ryżu (pięknie
barwi na żółto).
Pestki z dyni najlepiej jakby były w łupinkach, i świeżo łuskane przed dodaniem do
danej potrawy (dotyczy to wszystkich nasion w łupinach i orzechów), gdyż tylko
takie mogą mieć jeszcze w sobie enzymy czyli życie. Jeśli kupiliśmy już
łuskane, należy lekko uprażyć na patelni lub w piekarniku, gdyż często są one
zjełczałe i na ich powierzchni mogą znajdować się bakterie pałeczki okrężnicy
E. coli.
Pestki z dyni są cennym
źródłem witamin
z grupy B (B1 B2 B3, B9), magnezu, fosforu, żelaza, cynku oraz kwasów tłuszczowych omega 3.
Dzięki wysokiej zawartości
cynku, pestki pomocne są w leczeniu dolegliwości skóry (np. trądzik),
wzmacniają paznokcie i włosy.
W medycynie naturalnej używa się ich do pozbywania się pasożytów układu pokarmowego, a to dzięki
kukurbitacynie zawartej w pestkach dyni,
substancji silne toksycznej dla drobnoustrojów i robaków, jednocześnie nieszkodliwej dla człowieka (dorosłego jak i
dziecka).
Jak wszystkie nasiona i orzechy są wysokokaloryczne, 100g suszonych pestek to około 540kcal, więc jemy z umiarem, raczej jako dodatek do potraw niż przekąska.
Zródła:
Pitchford
P. ‘Odżywianie dla zdrowia. Tradycje wschodnie i nowoczesna wiedza o żywieniu’
http://www.poradnia.pl/kurkuma-wlasciwosci-lecznicze-badania-kliniczne.html
http://kopalniawiedzy.pl/papaja-ekstrakt-liscie-herbatka-cytokiny-typu-Th1-chloniak-T-komorkowy-nowotwor-uklad-immunologiczny-odpornosciowy-dr-Nam-Dang,9893
photo ©missfotografo.com
http://kopalniawiedzy.pl/papaja-ekstrakt-liscie-herbatka-cytokiny-typu-Th1-chloniak-T-komorkowy-nowotwor-uklad-immunologiczny-odpornosciowy-dr-Nam-Dang,9893
photo ©missfotografo.com
Witaj Zielony Soku!
OdpowiedzUsuńJestem w szoku...To blog jakiego potrzebowalam :-)
Weganski i bezglutenowy! I piekny! i madry! ech...
Cudo :-)
Dopiero zaczynam go czytac, ale juz czuje sie uzalezniona ;-)
Pozdrawiam serdecznie z Krakowa!
Madzik
Bardzo nam miło :D Polecamy się na przyszłość ;)
Usuńzamiast blendera polecam starą poczciwą maszynkę do mielenia - znaną pod nazwą maszynka do mielenia mięsa - u mnie wykorzystywana często do mielenia daktyli z orzachami na cukierki, fasoli na klopsiki czy warzyw na pastę :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, u mnie niestety takowa się nie ostała :( ze starych, poczciwych urządzeń mam radziecki młynek do kawy, w którym mielę wiele rzeczy, od siemienia lnianego po grykę na mąkę ;)
Usuń